w tym roku są z gałązką kwitnącej wiśni, z napisem "blur", z kryzysem i z Elmo. aż szkoda je zjeść. proszę zwrócić uwagę na ślicznego, modrookiego baranka z cukru.
nie znoszę mojej nadszczerej rodziny czasami. zgromadzonej za stołem i odzywającej się do siebie wykrzyknieniami, nie zaś pełnymi zdaniami. zadającej za dużo pytań.
jak byłam mała najbardziej bałam się, że do mojej rany wedrze się gangrena i trzeba będzie amputować mi nogę.
wesołego alleluja.
2 komentarze:
2 i 3 akapit są o tym samym ;) ale pewnie tak miało ty wygladac a mi sie po prostu zdaje ze cos zauwazylem. Elmo włada światem :D oglądałem dzisiaj lustrzaną maskę na polsacie... takie tool'owe, podobało mi się.
Wesołego!!!
zaprosiłem Cię na NK, na fejzbóku znajdziesz mnie po nazwisku.
Prześlij komentarz