poniedziałek, 13 kwietnia 2009

pisanki


w tym roku są z gałązką kwitnącej wiśni, z napisem "blur", z kryzysem i z Elmo. aż szkoda je zjeść. proszę zwrócić uwagę na ślicznego, modrookiego baranka z cukru.

nie znoszę mojej nadszczerej rodziny czasami. zgromadzonej za stołem i odzywającej się do siebie wykrzyknieniami, nie zaś pełnymi zdaniami. zadającej za dużo pytań.

jak byłam mała najbardziej bałam się, że do mojej rany wedrze się gangrena i trzeba będzie amputować mi nogę.

wesołego alleluja.

2 komentarze:

Cegieł pisze...

2 i 3 akapit są o tym samym ;) ale pewnie tak miało ty wygladac a mi sie po prostu zdaje ze cos zauwazylem. Elmo włada światem :D oglądałem dzisiaj lustrzaną maskę na polsacie... takie tool'owe, podobało mi się.

Wesołego!!!

Cegieł pisze...

zaprosiłem Cię na NK, na fejzbóku znajdziesz mnie po nazwisku.