środa, 6 czerwca 2018

el impacto

czesto mam wrazenie, ze efekt jaki inni na mnie maja, nie jest odwzajemniony. ja wiem jak bardzo niektore osoby byly wazne w moim zyciu i do czego doprowadzily. np. gdyby nie to, ze moj ex ze mna zerwal w sposob dosc brutalny i nieelegancki, nigdy bym sie w sobie nie zebrala ani ze soba nie rozliczyla. ale czy ja mialam wplyw na kogokolwiek?
przypomnial mi sie T. sprzed paru tygodni, ktory chce studiowac w Polsce. moze to przeze mnie albo dzieki mnie?
a J? dzisiaj (po dwoch latach) znow go spotkalam, tym razem w sali, w ktorej codziennie pracuje. czy tylko mi stanelo przed oczami nasze spotkanie sprzed jego wyjazdu do Urugwaju?

mam ochote uciekac i zameczac sie praca jednoczesnie.
staram sie: czytac recenzje odrzuconego artykulu i wymyslic jak go zmienic i ulepszyc