poniedziałek, 25 stycznia 2010

informatycy posiądą ziemię


właśnie przeczytałam na necie (zamiast pisać pracę.............) o Norweżce i Amerykaninie, którzy samotnie, bez wsparcia psów, ni zadnego specjalistyczne sprzetu przeszli cały biegun.
http://www.humanedgetech.com/expedition/an2009/geo.php tutaj mozecie sobie poczytac o wyprawie. ale niewazne, to, co mnie zbulwersowalo to fakt, ze w jednej z notekz podróży wspominaja, ze poza namiotem jest -28 stopni. to przeciez praktycznie tyle co teraz w Polsce!


a w Warszawie wystawa japońskiego dizajnu. fajnie byloby sie wybrac i nakrasc troche tych fajnych obiektów. no patrzcie tylko na nóżki tej pomarańczowej lampy. kawaii :D


4 komentarze:

g8 pisze...

nie, nie bloody mary niestety..

w dechę lampa..

natilezombie pisze...

Lampa super.

A co do pogody: jak nie -20 stopni mrozu, to nowe warstwy śniegu...

Cegieł pisze...

ojej ojej, to u nas też będzie biegun? czy jak? No bo widzisz... ja właśnie się uczyłem o zlodowaceniach... no to tutaj juz byl lodowiec kilka razy... zresztą bardzo zdziwiło mnie, że w Europie lasy (drzewa!) są dopiero od ok 12tys lat, a wczesniej to była tundra, czyli taka wielka zimna łąka :/ dziwne...

W sumie to mnie rozjebała myśl nt. tego jak mało wiemy o przeszłości. Źródła pisane sięgają tylko 1% historii człowieka! a co do Europy to nie wiemy nic o kulturze (w takim ujęciu etnologicznym), pojęcie kultura ogranicza się tutaj to klasyfikacji ceramiki i narzędzi krzemiennych... Jakby to coś mówiło o tych ludziach i o tym czym był dla nich świat. Żal :(

W ogóle to nie wiem dlaczego nie piszę tego u siebie, ale co tam :)

ulik_ pisze...

wielka zimna łąka, ciekawy obrazek zasadziłeś w mojej głowie.

masz rację, to smutne, że wiemy o sobie tak mało. ale czasem nie chcę wiedzieć w ogóle nic. tak jak teraz.