sobota, 6 września 2008



tatataratata REKLAMA tatataratata REKLAMA: jestem na czwartym roku :) mała rzecz, ale cieszy.a przynajmniej sprawia, że na 20 dni przed moim wyjazdem do hiszpanii czuję się w miarę wyluzowana.

oto pierwsza wrześniowa notka. dzieci polazły do szkoły, napchały do tornistrów książki i chwyciły za worki z obuwiem zmiennym. gaba też wróciła do szkoły.trochę jej wspołczuje, ale nie specjalnie.gówniarz ma lekko. poza tym jedzie sobie do anglii na jakieś kursy nie kursy.

czasem mam tak, że jak za długo trzymam w domu książki z biblioteki, trudno mi się z nimi rozstać teraz też tak mam! nie chcę oddawać mojej książki o nowej fali!





Ula:- Cześć, nazywam się..."Gra w klasy".
Gaba: - A ja "Złoto z Porto Bello", którego nikt nie czyta.

4 komentarze:

Photo Food Design pisze...

zanim oddasz ta książkę to napisz mi fragment z Bataille'a o miłości - muszę go niecnie wykorzystać.
albo po prostu może skserujemy na szczurzej maszynie to dzieło.

ulik_ pisze...

iiii tak nie wolno.kupię sobie może kiedyś.a biblioteka nieczynna do końca września.i gówno z moich planów czytania.

Photo Food Design pisze...

na szczęście mamy też inne biblioteki w Rzeszowie

ulik_ pisze...

my mamy, bo ty jestes z lancuta:)