Wiecie co? Zrobiłam to. I nie wiem...wychodzę z założenia, że jakoś to będzie. Jestem dorosłym, w miarę ogarniętym człowiekiem. Poradzę sobie.
Na moim koncie bankowym przygnębiająco niewielka ilość pieniędzy, więc do końca miesiąca będę najbardziej oszczędną osobą we wszechświecie. Zaproszenia na obiady mile widziane.
Dlaczego się zdecydowałam? Bo czas już najwyższy zrobić coś dla siebie. Każdy przeżywa taki bunt na jaki go stać i jakiego potrzebuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz