czwartek, 19 maja 2016

A tale of a piece of cake with cherry on top

Mam 3 hipotezy:

1. albo jestem po prostu zwyczajnie zyciowo glupia
2. albo moje zasady moralne sa nie z tego swiata
3. albo on jest troche kanalia na zyciowym rozdrozu

bo kiedy kawalek tortu z wisienka (o ktorym myslalam z przerwami, acz intensywnie, przez ostatnie 3 lata) pcha mi sie na kolana, ja wychodze z restauracji.

Mood: "murkiness" z dodatkiem intensywnej checi ucieczki od wszystkich mezczyzn na tym swiecie







Brak komentarzy: