niedziela, 21 lutego 2010





skoro godzinny spacer to jak pol godziny na rowerze, to 7minutowy wirtualny spacer po Tokio równy jest 14minutowej wirtualnej jezdzie rowerem po Tokio.


strona:posadzdrzewo.pl
piosenka:the knife - marble house
filmy: el secreto de sus ojos i autor widmo. oglądając pierwszy ma się wrażenie obcowania z czymś na kształt argentyńskiego tanga: stylowe, melancholijne e inquietante. ghost wirter to perfekcyjnie opowiedziana, wciągająca historia, którą Polanski udowadnia,ze nawet jesli nie kreci swoich najlepszych filmow, nadal jest jednym z najlepszych. tylko, ze po wyjściu z kina nic nie zostaje, nie porusza to tak jak Wstręt czy Chinatown.

3 komentarze:

natilezombie pisze...

7 min wirtualnego spaceru to 3,5 min wirtualnej jazdy na rowerze:P

Marble House jest cudne tak a propos.

natilezombie pisze...

Zapomniałam: na Google można odbyć wirtualną podróż koleją transsyberyjską z Moskwy do Władywostoku:)

ulik_ pisze...

właściwie Nat, to możesz mieć rację w twoich obliczeniach :D

noo, słyszałam też o kolei transsyberyjskiej, ale jakoś średnie na mnie wrażenie zrobiła. natomiast tym tokio to się jarałam przez pół dnia :p