piątek, 2 maja 2014

1. jestem raczej ufna
ale tez daleko mi do patologicznych zachowan w stylu ; przepusc mnie w windzie a powiem ci z kim ostatnio spalam.
spotkalam ostatnio osobe, ktora z jednej strony sciemnia na okraglo, z drugiej boi sie, ze zostanie oszukana. a najlepsze jest to, ze chce mi dac do zrozumienia,ze wobec mnie jest szczera. jak mozna jednak wierzyc komus, skoro widzialo sie jak w ciagu jednego wieczoru konfabulowal w trzech roznych sprawach. bylam zazenowana. jestem jak papierek lakmusowy. od razu zmieniam kolor srodowisku kwasowym, bo z mojej twarzy wyczytac mozna wszystko.
mam sie jednak na bacznosci.

2. bylam dzisiaj w kinie. na Fading Gigolo. mam znizke studencka, wiec korzystam.. nic specjalnego, bardzo lekka rzecz, ale uswiadomila mi cos waznego. nie ma sensu udawac, ze jestem twarda i odporna na wstrzasy oraz zranienia. nie jestem chyba kobieta na miare XXI wieku. mam niska tolerancje na bullshit i kurwa, potrzebuje romantyzmu. i jazzu.




Brak komentarzy: