Najgorszy początek roku odkąd pamiętam.
Kres złudzeń.
Wszyscy mieliście rację, gratuluję.
Wstyd i rozczarownie.
Zadziwia mnie to jak bardzo naiwna jestem i jak wiele z siebie potrafie dać drugiej osobie. 100%. Aż nic nie zostaje dla mnie.
Chodź tu ktoś ja położę głowę na twoim ramieniu i bedę po prostu płakać aż usnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz