niedziela, 19 grudnia 2010

Z roku na rok jest coraz gorzej. Mam na myśli święta. Nie to, że nie jestem przygotowana. Mam prezenty, mam pierniczki (śliczna, abstrakcyjna dekoracja cieszy oczy i nasze łase krtanie). Ale nie mam ochoty na to całe przeżywanie, na migotanie świeczki, na niezręczne momenty, kiedy dzielimy się opłatkiem i nie wiemy co powiedzieć, na Lulajże Jezuniu, od którego powinien drżeć głos, a nie drży.

Jak to się dzieje, że faceci mają taki problem z komunikacją werbalną? Zamknie się to jak ostryga i nic. I to ja jestem ta zła, bo dręczę. Pfff.

W Meksyku jest strasznie. Wszyscy wiedzą, że jest strasznie w Korei Północnej, że niezbyt przyjemnie jest na Kubie, że w krajach islamskich kamieniuje się kobiety za zdrady. Ale podczas gdy w tych krajach stoi za przemocą jakaś idea (chora, ale jednak), w Meksyku stoją za przemocą kasa i hipokryzja. Zabija się ludzi bez powodu. Po kilkunastu naraz, w egzekucjach, zostawia się ich zmasakrowane ciała okryte w koce, nagrywa się na kamery ochrony brutalne morderstwa wyegzekwowane w biały dzień, w nocy, w miejscach publicznych, w domach i udaje się, że problemu nie ma. Ciotka mojej koleżanki była tam ostatnio na wakacjach. Mówiła, że było świetnie. Dzisiaj wyczytałam, że wczoraj zginęła Marisela Escobeda. Kobieta znana w Meksyku z tego, że przez ostatnie dwa lata domagała się ukarania morderców swojej córki. Zginęła na schodach pałacu gubernatora stanu Chihuahua od strzału w głowę. Wkurwiło mnie to, chociaż o istnieniu tej kobiety dowiedziałam się dziś. Witki mi opadły z niemocy.



Tam powyżej Natalia Lafourcade. Z Meksyku również. Żywa i ładnie grająca.

2 komentarze:

Cegieł pisze...

Rozśmiesz go:) mnie to zawsze wkurza jak strzelam focha, a Adzie uda się mnie rozśmieszyć... jestem wtedy taki bezbronny :P jak ostryga bez muszelki :D

Wow masz urodziny 30 grudnia, ale dziwnie.

lol takie sobie wymyslilem hasło na gmailu ze az sam sie pogubiłem

ulik_ pisze...

też stosuję często tę technikę.
urodziny 30.12. są kijowe. nikt nigdy nie pamięta, albo zarzuca mnie życzeniami kilka dni wcześniej.