wtorek, 27 lutego 2018

jak bylam mlodsza wydawalo mi sie, ze mozna przymknac oko na wiele rzeczy w partnerze, jesli ma podobne gusta i dobrze wyglada. z czasem odkrylam, ze nie ma nic bardziej nieatrakcyjnego niz koles, z ktorym sie nie zgadzam w fundamentalnych ideologicznych sprawach. i ktory stara sie mnie przekonac do swoich idiotycznych wizji, albo traktuje mnie jak glupia, kiedy sie z nim nie zgadzam...
ideologia czesto nie ma nic wspolnego z logika (a moze to tylko moj przypadek). ale ma duzo wspolnego z tym czy ktos ma serce we wlasciwym miesjcu. i z tym jak w przyszlosci cie potraktuje.
ergo, dokonalam obliczen i okazuje sie, ze polowa facetow, z ktorymi sie spotykalam to skrajnie konserwatywne gnoje...ehh...coz, wtedy nie wiedzialam a dzisiaj bym sie z tego wymiksowala duzo szybciej.
pisane: setna wersja tego samego artykulu i emaile wyjasniajace z bledami to miliona osob
czytane: emaile ganiace mnie i sprawiajace, ze jest mi wstyd
przeprowadzane: sie do Botafogo tym razem
kupowane: szafy i szafki
NIECWICZONE: bo grypa i karnawal





Brak komentarzy: