piątek, 2 lutego 2018

chico

siedzac (sic!) na koncercie przypomnialy mi sie filmy felliniego i opowiadania cortazara. ten duch slowa, ktore jest znane, ale pokazuje sie jego zupelnie nowe oblicze. forma jest jakby znajoma, ale gdy sie przygladniesz, widzisz... kaczkozajaca.



Brak komentarzy: