środa, 18 lutego 2009

hej w góry w góry



tam gdzies sa jeziora.
kiedy jechalismy z oviedo, balismy ze mgla nigdy sie nie podniesie. w niektorych miejscach nie podniosla sie az do momentu, w ktorym slonce moglo rozmrozic ten szron.
no co to jest??

na tej fontannie znalezlizmy napis FRANCO
jak mówi ulotka "covadonga shrine"


Mam czerwona twarz i obolale stopy. Lewa noga nie moge w ogole ruszyc. Ula na szlaku.

Brak komentarzy: