czwartek, 18 grudnia 2008

cos dla ciala cos dla duszy



jestem chora, pije grzanca z tempranillo. cieplo mi w koncu, pierwszy raz od tygodnia.
lukasz zrobil sesje iris i sarze.
lukasz marudzi.

hiszpanscy lekarze to koniowaly.
mówię przez nos.

Brak komentarzy: