obiekt bardzo przydatny w taki upal jak dzis.
czy ktos zwrocil uwage jak obrzydliwie przasne zapachy roznosza sie na rynku krakowskim juz od rana? jak ci turysci to znosza? kapusta, kielbachy i oscypki z grilla.ble ble ble.
wczoraj odkrylam pajeczyne obok drzwi balkonowych.
czuje sie jakby ktos wyssal ze mnie cala krew.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz