jesli chcesz wiedziec co jest nie tak, to nigdy nie jest jeden powod.
to sa warstwy
to jest jeden codzienny bezdet, ktory przykrywa cala mase przykrych nierozwiazanych kwestii sprzed lat, z prehistorii
bo problemy sa jak bumerang. dopadna cie w koncu.
jestem tez osoba, ktora nie umie usiasc i sie ucieszyc. czasami mam momenty zdumienia nad tym jak sie poukladalo, chociaz jeszcze chwile temu nie wygladalo jakby sie kiedykolwiek mialo poukladac.
ale to jest wlasnie to - zdumienie. nigdy satysfakcja ani samozadowolenie.
jedziemy do brazylii za dwa tygodnie. nie ciesze sie. martwie o kwestie logistyczne i o to, ze wygladam jak wampir, ktory jadl rzepe przez ostatnie 100 lat.
ciekawe czy mam depresje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz