moze i jestem naiwna, ale wiem, kiedy sie mna manipuluje. szantaz? poczucie winy? dziala.
i kiedy ja wreszcie wznosze sie na wyzyny zimnej logiki, proponuje rozwiazanie umowy za porozumieniem stron poki jeszcze jest jeszcze miedzy nami wzajemny szacunek i sympatia, facet jak to facet sugeruje zebysmy poczekali az ktores znajdzie sobie kogos lepszego...czytaj az on sobie znajdzie.
wszystko sprowadza sie do tego, ze bycie egoista to cos do czego ciezko sie nam przyznac, ale czasem po prostu trzeba.
bo nikt nie zadba o nasze interesy lepiej niz my sami.
sobota, 28 lutego 2015
piątek, 20 lutego 2015
The things you wanna post on facebook but you never do
1. when you have something really urgent to tell someone and you realize this person is no longer in your life...
czwartek, 19 lutego 2015
sobota, 14 lutego 2015
zaczal sie karnawal. bachanalia. odwrotna strona katharsis, ktora poprzez skonczony hedonizm pozwala nam odkryc prawdziwa nature rzeczy. w moim przypadku widze wyraznie, ze status jaki utrzymuje obecnie jest do wyrzygania i niewart uwagi.
moja wspolokatorka wrocila ze stanow z nowym pomyslem na siebie. to ciekawe, ze chociaz wiem wiele o zawisci, o tym jakie sa jej odcienie, skad sie bierze, co i dlaczego powoduje, nie moge sie powstrzymac, by jej nie czuc.
sprawdzajaca sie przepowiednia.
moja wspolokatorka wrocila ze stanow z nowym pomyslem na siebie. to ciekawe, ze chociaz wiem wiele o zawisci, o tym jakie sa jej odcienie, skad sie bierze, co i dlaczego powoduje, nie moge sie powstrzymac, by jej nie czuc.
sprawdzajaca sie przepowiednia.
piątek, 6 lutego 2015
Burning questions
Dlaczego nie celebrujemy swojego zdrowia codziennie?
Badania nie wykazaly niczego powaznego, wiec swietowalam, bo ostatnie dwa tygodnie z tylu glowy budowalam rozdmuchane scenariusze pt. A co jesli...Posunelam sie nawet do tego, ze zrobilam sobie ni mniej ni wiecej moja wlasna kilkuitemowa bucket list. Moja siostra skomentowala moje podejscie: W takim razie powinnas swietowac codziennie. Racja.
Dlaczego po tylu latach nadal szukam winy w sobie i uwazam, ze nie zasluguje?
Ustalmy cos, ja sie nie zamartwiam i nie analizuje. Nie mam na to czasu i jest duzo ciekawszych rzeczy, ktore mnie zajmuja, ale sa takie momenty, kiedy usprawiedliwiam innych obwiniajac siebie. W stylu: no przeciez, ze nie wyszlo. Kto by chcial przebywac z kims takim jak ja? Albo, co gorsza: To kara, za to co kiedys zrobilam. Karma.
Bez sensu, ale nie wiem jak moglabym zejsc z tej karuzeli.
Dlaczego mam troche w dupie karnawal?
Badania nie wykazaly niczego powaznego, wiec swietowalam, bo ostatnie dwa tygodnie z tylu glowy budowalam rozdmuchane scenariusze pt. A co jesli...Posunelam sie nawet do tego, ze zrobilam sobie ni mniej ni wiecej moja wlasna kilkuitemowa bucket list. Moja siostra skomentowala moje podejscie: W takim razie powinnas swietowac codziennie. Racja.
Dlaczego po tylu latach nadal szukam winy w sobie i uwazam, ze nie zasluguje?
Ustalmy cos, ja sie nie zamartwiam i nie analizuje. Nie mam na to czasu i jest duzo ciekawszych rzeczy, ktore mnie zajmuja, ale sa takie momenty, kiedy usprawiedliwiam innych obwiniajac siebie. W stylu: no przeciez, ze nie wyszlo. Kto by chcial przebywac z kims takim jak ja? Albo, co gorsza: To kara, za to co kiedys zrobilam. Karma.
Bez sensu, ale nie wiem jak moglabym zejsc z tej karuzeli.
Dlaczego mam troche w dupie karnawal?
niedziela, 1 lutego 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)